Ktoś

2010-03-18 1:30

Za każdym ktoś stoi. Za Leszkiem Jarek. Za aktorem stylista. Za mną moja żona. Tak samo ktoś stoi za Kornelią, którą złapano na niecnym stosowaniu substancji, dzięki którym była szybka i jak motyl leciała na nartach w Vancouver.

Ładnie w telewizorze powiedzieli, co jej zabiorą i jak ją ukarzą, ale nikt nie powiedział, kto za nią stoi. Przecież sobie dziewczyna sama proszków nie pomieszała i w kubku z sokiem nie rozpuszczała - złościł się szwagier, który od lat (trochę to ukrywając) pasjonuje się zimowymi sportami, zwłaszcza w wykonaniu kobiet. Trochę to dziwne, dla mnie też, ale ostatecznie ludzie robią dużo gorsze rzeczy i mają bardziej przerażające tajemnice.

I nawet, o zgrozo, opowiadają o tym w kolorowych gazetach. Co wcale nie przeszkadza im w innych mediach pluć na te pierwsze, że porządnym ludziom bez żenady w talerz i pod kołdrę zaglądają. Jako że przeżyłem już ładnych parę lat, a w nowej Polsce całe dorosłe życie, postanowiłem niczemu się nie dziwić. Na razie nieźle mi to wychodzi, dzięki czemu nie zwariowałem. A najważniejsze jest to, że frank ciągle spada...

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki