Do stołecznego ratusza wpłynęło już siedem zgłoszeń manifestacji - wszystkie na 11 listopada. W święto niepodległości przez ulicę stolicy ruszy m.in., tak jak w poprzednim roku, prawicowy Marsz Niepodległości. I tradycyjnie lewicowa kontrdemonstracja Porozumienia 11 listopada. Konkurencję dla tych pochodów szykuje prezydent. Kancelaria Bronisława Komorowskiego razem z Urzędem ds. Kombatantów zaplanowała marsz "Razem dla Niepodległej".
Władze Warszawy zapewniają, że trzymają rękę na pulsie i tym razem żadnych awantur nie będzie. Szykuje się jednak gorący ideowy pojedynek. Prawicowy marsz ma w tym roku na sztandarach hasło "Odzyskajmy Polskę" a w komtecie honorowym celebryckie nazwiska. Pochód popiera m.in. Paweł Kukiz i Wojciech Cejrowski.
Manifestację rozpocznie msza św. w intencji ojczyzny w kościele pw. św. Barbary o godz. 13. Pochód ruszy dwie godziny później z ronda Dmowskiego i dojdzie do pomnika Romana Dmowskiego. Trasa pozostaje w tajemnicy ze wzgędów bezpieczeństwa uczestników.
Porozumienie 11 Listopada zapewnia, że w tym roku nie zamierza blokować prawicowego pochodu, tylko zaprasza na manifestację antyfaszystowską. Start o godz. 12 na ul. Zamenhofa, przed Pomnikiem Bohaterów Getta.
Uroczysta odprawa wart przed Grobem Nieznanego Żołnierza rozpocznie prezydencki marsz. "Razem dla Niepodległej" ruszy ok. godz. 13.15 z pl. Piłsudskiego. Manifestacja ma przemaszerować Krakowskim Przedmieściem, Nowym Światem, pl. Trzech Krzyży i Al. Ujazdowskimi.