Młodzi wybierają Komorowskiego
Gdyby tylko młodzi ludzie (w wieku 18-34 lat) decydowali o wyniku wyborów prezydenckich, to potrzebna byłaby druga tura, w której zmierzyliby się Bronisław Komorowski (63 l.) i Andrzej Duda (43 l.). W pierwszej wygrałby urzędujący prezydent, zdobywając 44 proc. głosów, a jego rywal z PiS dostałby 19 proc. - wynika z sondażu Millward Brown dla "Faktów" TVN. Trzecie miejsce zająłby Janusz Korwin-Mikke (73 l.), który uzyskałby 10 proc. głosów. Paweł Kukiz (52 l.) i Magdalena Ogórek (36 l.) dostaliby po 6 proc., a Adam Jarubas (41 l.) i Anna Grodzka (61 l.) zdobyliby po 1 proc.
Kukiz ma prawie 200 tys. podpisów
Mało kto wierzył, że znany muzyk Paweł Kukiz (52 l.) zbierze wymagane 100 tys. podpisów, aby móc zarejestrować się w Państwowej Komisji Wyborczej jako oficjalny kandydat na prezydenta. Tymczasem zebrał ich prawie dwa razy więcej - niemal 200 tys. Dziś Kukiz złoży podpisy w PKW i przedstawi dalszą strategię na kampanię. Będzie m.in. zabiegał o głosy Polaków mieszkających w Irlandii i W. Brytanii. Niewykluczone, że uda się też w tym celu do Norwegii.
PiS powołuje ruchy ochrony wyborów
Prawo i Sprawiedliwość w obawie przed ewentualnymi machinacjami wyborczymi powoła Centralne Biuro Ochrony Wyborów, a prawicowi sympatycy i działacze partii Ruch Kontroli Wyborów. Członkowie komisji wyborczych czy mężowie zaufania związani z PiS będą przechodzić szkolenia i zdawać sprawdziany ze znajomości procedur wyborczych. Na czele CBOW, jak podała "Gazeta Wyborcza", stanął wicemarszałek Sejmu Marek Kuchciński (60 l.) z PiS.
Zobacz: Największe zjawiska astronomiczne, które można zobaczyć w 2015 roku