Wypowiedź Sikorskiego dla amerykańskiego portalu Politico wywołała prawdziwą burzę. Początkowo były szef MSZ winę próbował zwalić na dziennikarza, twierdząc, że ten nie autoryzował z nim rozmowy. Ale w takie tłumaczenia trudno dać wiarę, w szczególności, że autor tekstu - Ben Judah - okazuje się kolegą Anne Applebaum (50 l.), żony Sikorskiego. Podobnie jak ona interesuje się Europą Wschodnią i jest autorem książek o Rosji i Władimirze Putinie. Niejednokrotnie wspólnie występowali w debatach czy programach poświęconych tej tematyce. Korespondują ze sobą też na portalach społecznościowych. Natomiast gdy wokół słów Sikorskiego rozpętała się burza, stanął w jego obronie.
Zobacz też: Radek Sikorski zatrudnił w Sejmie Marcinkiewicza
"Polacy powinni być dumni, że ich politycy nie dali się wciągnąć w mrok za pomocą metod rodem z lat 30." - pisał. Przekonywał też, że przed aneksją Krymu nikt by nie uwierzył polskim politykom, nawet gdyby głośno mówili o planach Putina.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail