Okazało się, że psiak nie ucierpiał poważnie, miał jedynie wstrząśnienie mózgu i ogólne potłuczenia. Był jednak zapchlony, brudny i wygłodzony. Dzięki troskliwej opiece jest już ślicznym, czyściutkim kundelkiem. Nie grymasi przy jedzeniu, jest spokojny i uwielbia zabawy z dziećmi. Może znajdzie się ktoś, kto przed świętami da mu dom?
Czytaj więcej: Legnica. Potwór skatował psa betonową płytą