Marcin Lipski to kurator sądowy, który przyczynił się do uniknięcia kary przez Marcina P. Kiedy w 2008 roku przyszły prezes AMBER GOLD oszukiwał klientów na MULTIKASIE usłyszał wyrok sądowy - rok i dziewięć miesięcy więzienia w zawieszeniu - jeśli tylko odda poszkodowanym pieniądze. Dopilnować tego miał Marcin Lipski. Kurator nie sprawdził, czy pieniądze zostały oddane (mowa o kwocie 174 tys. zł.) i uwierzył P. na słowo.
– Informacje w sprawozdaniu podawane są za słowami skazanego, ale nie zaznaczyłem tego wyraźnie. Mój błąd – tłumaczy się Lipski w rozmowie z DZIENNIKIEM BAŁTYCKIM.
Efektem zachowania kuratora było umożliwienie P. kolejnych interesów. Sąd umorzył postępowanie wobec kuratora.