Kurski: Kaczyński wygra... jak mnie posłucha

Kurski, który przez ostatnie miesiące nie udzielał się tak często jak wcześniej w mediach postanowił porozmawiać z tygodnikiem „Wprost”. Jak się można było spodziewać, były spin doktor PiS od razu zaszokował. Dlaczego? Bo zupełnie bezpośrednio wypalił, że kolejna kadencja Lecha Kaczyńskiego w Pałacu Prezydenckim zależy od... niego!

- Wierzę w reelekcję (Lecha Kaczyńskiego – red.), jeżeli prezydent posłucha moich rad –powiedział w krótkim wywiadzie dla "Wprost" Kurski.

Europoseł dodał jednak, że "nie można wykluczyć, że pojawi się trzecia siła". - Wprawdzie nie widać nikogo, kto mógłby ją stworzyć, ale istnieje potencjał społeczny do jej powstania - mówi europoseł.