- Pamiętam jak kilka miesięcy temu byliśmy wraz z innymi politykami w studio Polsatu i widzieliśmy jednego z ministrów rządu Tuska, który był nawalony jak Messerschmitt - powiedział Kurski w radiu ZET. Dodał, że widzieli go również poseł PO Sebastian Karpiniuk i redaktor Dorota Gawryluk.
Pytany, o którego ministra chodzi, Kurski powiedział tylko, że to minister, który nie jest posłem.
- Uzgodniliśmy, że nie będziemy takich rzeczy wykorzystywać w mediach - powiedział Kurski. Jednak zaraz stwierdził, że niedawno z mównicy sejmowej przemawiał także nieźle wstawiony jeden z posłów koalicji.
Komentując dziwne zachowanie w Sejmie posłanki PiS Elżbiety Kruk, Kurski powiedział "Zrobiła to, co zrobiła, i tyle". W jego ocenie, posłanka "po prostu źle się poczuła".