Europoseł, a zarazem bulterier PiS przy okazji najnowszych sondaży przed jesiennymi wyborami do Sejmu nie szczędzi liderowi swojej partii komplementów. Jacek Kurski, który był gościem porannego programu Radia Zet pokusił się o ocenę politycznych przeciwników.
Zdaniem Kurskiego szef lewicy Grzegorz Napieralski ciężko pracuje na swój sukces. Rosnące zaufanie dla SLD to efekt „ciepłego pokazywania w telewizji”. - To człowiek bardzo pracowity, ale jednak pokazywany przesadnie miło – stwierdza.
Przeczytaj koniecznie: PiS - 31 procent poparcia, PO - 33, 2 proc. Polacy znudzili się rządami Platformy Obywatelskiej?
Jednocześnie zaznacza, że „gdyby był normalny krytycyzm wobec Napieralskiego, to jego bieganie z jabłkami, czy tam z grzybami byłoby równie często wyśmiewane, jak pokazywane pozytywnie”.
Dla premiera Donalda Tusk poseł Parlamentu Europejskiego nie był już tak łaskawy. Mówił o "kwaskowatym zgryzie i złych oczach szefa rządu".
- Państwo pod rządami Tuska wycofało się z odpowiedzialności za cokolwiek. Tusk za Smoleńsk – oddamy Rosjanom, powódź jedzie na wał ochrzania wójta, że wał przerwało, TIR-y stoją u Rosjan... Rybacy załatwiają sami z Nord Streamem odszkodowania za rurę, bo rząd, bo państwo ich zostawiło. Rząd ma po prostu wszystko w nosie, łącznie ze Smoleńskiem no i to jest tragedia – wylicza klęski gabinetu Tuska.
Na tle „złego premiera” rysuje postać Jarosława Kaczyńskiego, polityka obdarzonego wieloma zaletami, który wyróżnia się „naprawdę bardzo milutkim zgryzem”.