Kwaśniewska depcze Tuskowi po piętach

2009-07-08 11:30

Jolanta Kwaśniewska zapowiedziała, że nie zamierza kandydować na prezydenta. Może kolejne sondaże skłonią ją do zmiany zdania? W najnowszym znalazła tuż za Donaldem Tuskiem. Ma tylko trzy punkty procentowe mniej niż premier.

Od Pierwszej Damy przez nauczycielkę stylu do fotela prezydenta - tak może wyglądać kariera Jolanty Kwaśniewskiej. Pięć lat temu, gdy kończyła się kadencja Aleksandra Kwaśniewskiego, razem z mężem podkreślali, że bardzo przywiązali się do Pałacu Prezydenckiego. Nic dziwnego - w końcu spędzili w nim dziesięć lat. Już za rok Jolanta Kwaśniewska może wrócić na Krakowskie Przedmieście, ale nie jako Pierwsza Dama (to konstytucyjnie niemożliwe), lecz prezydent.

Faworyt wyścigu do prezydenckiego fotela, czyli Donald Tusk powinien zacząć się bać. Jak wynika z sondażu PBS-DGA dla "Gazety Wyborczej", na Kwaśniewską chcę głosować 23 proc. badanych, na Tuska - tylko 3 proc. więcej (26 proc.).

Obecny prezydent, Lech Kaczyński może liczyć na 12 proc. poparcia - to więcej niż Zbigniew Ziobro. Na ewentualnego przyszłego lidera PiS wskazało 9 proc. ankietowanych. Na końcu znajduje się były "tenor PO", Andrzej Olechowski z 8-procentowym poparciem.

Jolanta Kwaśniewska na razie dystansuje się od wszelkich sondaży i podkreśla, że nie zamierza kandydować. Może zmieni zdanie, zwłaszcza, że właściwie jest jedyną nadzieją SLD, który nie potrafi znaleźć innego wyrazistego i popularnego kandydata.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki