W pokoju, do którego wjechał, spały dwie osoby w wieku 63 i 67 lat, w drugim dwie kolejne. Nikomu nic się nie stało, ale dom wymaga remontu. Na szczęście inspektkorzy budowlani uznali, że nie trzeba go wyburzać
Pechowy kierowca prawdopodobnie jechał za szybko. Badanie wykazało, że był trzeźwy. Może odpowiedzieć za nieumyślne spowodowanie katastrofy w ruchu lądowym, za co grozi do 5 lat więzienia.