MMTS wygrał sensacyjnie, ale w sposób absolutnie zasłużony.
- Jestem bardzo szczęśliwy. Pierwszy raz udało nam się osiągnąć taki sukces. Jest kolektyw, a to co chłopaki zrobiły w ostatnich tygodniach, meczach pucharowych i play-off, jest niesamowite - mówił rozpromieniony trener MMTS Zbigniew Markuszewski.
A to nie koniec dobrych wiadomości dla kibiców z Kwidzyna. Michał Adamuszek (24 l.), który w ostatnim meczu rzucił pięć bramek, po spotkaniu ogłosił swoją decyzję: - Przedłużyłem umowę z Kwidzynem!
Początek finału już w sobotę.