Katowiccy urzędnicy zwołali wczoraj konferencję, na której po raz kolejny ogłosili, że Rynek i jego okolice zostaną przebudowane. Jedyną nowością było to, że makietę śródmieścia zastąpiły komputerowe obrazki, a prezydent posługiwał się laserowym wskaźnikiem.
- Mam nadzieję, że roboty ruszą w 2009 lub 2010 roku - mówi Piotr Uszok. -ĘOczywiście procedury prawne mogą się zawsze przeciągnąć i opóźnić inwestycję -Ęzastrzega jednak od razu.
Choć miasto nie wykupiło jeszcze nawet wszystkich koniecznych gruntów, prezydent nie traci optymizmu. -ĘDokonam tej przebudowy -Ęzapewnia.
Mieszkańcy nie podzielają tej wiary. -ĘZmiany w Katowicach idą stanowczo za wolno -Ętwierdzą Halina (61 l.) i Walerian (66 l.) Timowie. - W latach 60. Rynek tętnił życiem, coś się tu działo. A teraz? Przystanek tramwajowy i parking dla samochodów. Szaro i smutno -Ęwzdychają.