Motolotniarz nocą startuje z Ukrainy, unosząc w powietrze kontrabandę, a potem zrzuca ją w umówionym miejscu za granicą, gdzie już czekają Polacy. Tak miało być i tym razem w okolicy Jarosławia. "Lądowisko" oznaczono skierowanymi w górę latarkami. Czekający na lecące z nieba papierosy mężczyźni zostali złapani na gorącym uczynku. W ich garażu znaleziono 6 tys. paczek papierosów.
Latający przemytnicy
2013-08-29
4:00
Podkarpackie. Czego to przemytnicy nie wymyślą, byle tylko zmylić straż graniczną! Do przerzucania ukraińskich papierosów do Polski wykorzystują teraz... motolotnie.