Lawina zabiła zakochanych

2009-05-04 7:00

Choć Olga (21 l.) i Kuba (21 l.) zaginęli w Tatrach prawie pół roku temu, to w sercach ich najbliższych przez cały czas tliła się nadzieja, że zakochani cali i zdrowi wrócą do swoich domów.

Niestety, finał prowadzonych przez pół roku przez polskie i słowackie służby ratownicze poszukiwań okazał się tragiczny. W piątek w okolicy Wielkiego Stawu przypadkowi turyści odnaleźli ciało młodego mężczyzny. Jego ubranie i telefon komórkowy wskazywały, że jest to ciało zaginionego w listopadzie studenta krakowskiej AGH.

Zwłoki jego dziewczyny, Olgi (także pochodzącej z Gdańska studentki UJ), zostały znalezione w niedzielę, raptem kilkaset metrów od miejsca, w którym znaleziono szczątki Kuby. Z pierwszych ustaleń wynika, że podczas górskiej wspinaczki dziewczyna uległa wypadkowi, a chłopak usiłował jej pomóc. Równie prawdopodobną przyczyną tragedii może być lawina, która właśnie w listopadzie (w czasie zaplanowanej przez Kubę i Olgę trzydniowej wyprawy) zeszła w rejonie Doliny Pięciu Stawów. - Tyle już widzieliśmy tu tragedii, ale ta jest wyjątkowa. Zginęło dwoje młodych, świetnie zapowiadających się ludzi... - powiedział Piotr Jasieński z TOPR.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki