Lech Kaczyński nigdy nie ukrywał, że tęskni za Wybrzeżem. Choć jest rodowitym warszawiakiem, w Sopocie spędził w sumie ponad 20 lat. Przeniósł się tu zaraz po studiach (w 1971 roku), by podjąć pracę na Uniwersytecie Gdańskim. Tam też poznał swoją przyszłą żonę - Marię.
Do Warszawy ściągnęła go wielka polityka. Ale miłość do Wybrzeża pozostała. Nawet teraz pojawia się nad Bałtykiem niemal w każdej wolnej chwili. Bywa, że w ciągu miesiąca prezydencki samolot po kilka razy kursuje na trasie Warszawa - Gdańsk - Jurata. Jak się dowiedzieliśmy, Kaczyński zagląda nie tylko do ośrodka prezydenckiego, ale także do swojego mieszkania w Górnym Sopocie.
- Sprawdza, czy ktoś się nie włamał i czy wszystko jest w porządku - mówi w rozmowie z "SE" bliska przyjaciółka prezydenta, Hanna Foltyn-Kubicka (59 l.). Jeszcze do niedawna ponad 100-metrowe mieszkanie głowy państwa zajmowała córka Marta (28 l.) wraz z rodziną. Jakiś czas temu jedynaczka prezydenta przeprowadziła się jednak do Gdyni. Od tego czasu mieszkanie Kaczyńskiego stoi puste. Prezydencka para kupiła je w połowie lat 90.
Po przeprowadzce do Warszawy ani przez chwilę nie pomyśleli o sprzedaży. - Oni kochają Sopot. Wielokrotnie mówili mi, że tu wrócą - dodaje Foltyn-Kubicka. Ta zaufana współpracowniczka prezydenta jeszcze z okresu Solidarności kilka lat temu była częstym gościem w sopockim mieszkaniu Lecha Kaczyńskiego. Nic dziwnego, bo po sąsiedzku z prezydentem mieszka jej siostra bliźniaczka.
Tu zamieszka Lech Kaczyński
Sopot, ul. Armii Krajowej, 300 m od Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego
Powierzchnia mieszkania: 128 m2
Wartość nieruchomości: 1 mln zł
Rozmieszczenie: 3 pokoje, kuchnia, łazienka