Lech Wałęsa odwiedził gen. Wojciecha Jaruzelskiego w jego warszawskim domu w czwartkowe popołudnie. - To była kurtuazyjna wizyta. Prezydent, będąc w Warszawie, skontaktował się z generałem i z jego małżonką Barbarą i niedługo później pojawił się u nich w domu - mówi "SE" Piotr Gulczyński, dyrektor Instytutu im. Lecha Wałęsy.
To już drugie spotkanie byłych prezydentów w ostatnim czasie. Kilka miesięcy temu Wałęsa odwiedził generała w warszawskim szpitalu wojskowym. Jaruzelski zmagał się wtedy z zapaleniem płuc. Obecnie jego stan również nie jest najlepszy. Chorujący na nowotwór płuc były I sekretarz KC PZPR w rozmowie z "Super Expressem" wyznał dwa miesiące temu, że już nie liczy na wyzdrowienie...
W znacznie lepszym nastroju Wałęsa gościł u swojego byłego współpracownika Mieczysława Wachowskiego. Obaj panowie pozowali do zdjęć, które później były prezydent umieścił na swoim internetowym blogu. Jednak i w tym przypadku pojawia się wątek chorobowy. - Mieczysław Wachowski w ostatnim czasie również przebywał w szpitalu. Kiedy go opuścił, pojawił się u niego w odwiedzinach prezydent Wałęsa - mówi Gulczyński.