Na jednym zdjęciu były prezydent z dumą prezentuje swój brzuch. Na innym pozuje otoczony wianuszkiem pielęgniarek. Na kolejnym, mimo podłączenia do specjalistycznej aparatury, polityk uśmiecha się do obiektywu. Były prezydent nie byłby sobą, gdyby fotek nie zamieścił na swojej stronie internetowej. Trafiają tam zarówno zdjęcia z podróży po świecie byłego szefa Solidarności, jak i pamiątkowe fotografie ze szpitala.
Według naszych ustaleń, polityk był w gdańskim szpitalu na badaniach kontrolnych. Szczegółów nie ujawnił, ale wiadomo, że to druga wizyta Wałęsy w szpitalu w ciągu kilkunastu dni. Polityk od lat zmaga się z chorobą serca.
Patrz też: Wałęsa wie kto ponosi winę za katastrofę: To Lecha Kaczyńskiego, tylko jego, a właściwie tego drugiego wina
W 2009 r. w klinice w Houston (USA) miał wszczepiany rozrusznik serca. Polityk cierpi na chorobę wieńcową, przewlekłą niewydolność serca, cukrzycę typu 2 oraz nadciśnienie tętnicze. Przez pewien czas musiał codziennie łykać aż 11 różnych medykamentów. "Moje serce pod kontrolą, ale starzeje się szybciej. Szkoda..." - pisał niedawno na swojej stronie internetowej.