- Bronisław Komorowski traci, bo jest zbyt flagmatyczny. Ludzie wolą bardziej aktywnych i zdecydowanych - mówił Lech Wałęsa w Radiu Zet. Dodał jednocześnie, że hasło reklamowe Komorowskiego "Nasz prezydent", jest zbyt zarozumiałe.
Były prezydent komentował również wypowiedzi Andrzeja Dudy, który stwierdził, że będzie bardziej aktywnym prezydentem i w jego planie jest powrót do koncepcji Lecha Kaczyńskiego. – On nie ma wyboru, musi atakować. Robi, co może. Natomiast nie daj Boże prezydentury podobnej do Kaczyńskiego. On niczego nie rozwiązał i sprowadził nieszczęście na siebie i innych, co się brało z jego aktywności - stwierdził Wałęsa. - Kaczyński machał szabelką nie mając siły - dodał.
Zobacz: Wałęsa narzeka na emeryturę. 5 tysięcy to mało?!
Wałęsa odniósł się także do kandydatury Magdaleny Ogórek zapewniając, że zagłosuje na kandydatkę, ale za 10 lat. - Za dziesięć lat zagłosuję na tę piękną dziewczynę z SLD. Ona musi być bardziej samodzielna, musi mieć podkład pod samodzielność. Tego nie ma, a prezydent jest, mimo wszystko, ważnym układem w Polsce – mówił Wałęsa. Podkreślił, że Ogórek jest "warta zainteresowania. Na pytanie Moniki Olejnik, czy chodzi o urodę, czy intelekt, były prezydent odparł: "Ja mało ją znam od intelektu. Trudno mi się kategorycznie wypowiadać".
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail