To tylko rutynowe badania, a może z Lechem Wałęsą dzieje się coś niepokojącego? Były prezydent przed paroma dniami trafił do szpitala. Nie zapomniał o tym fakcie wspomnieć na swojej stronie internetowej. Założyciel i przywódca Solidarności pochwalił się zdjęciami z lekarzami i pielęgniarkami.
Przeczytaj koniecznie: 60 tysięcy złotych! Tyle kosztuje śniadanie z Lechem Wałęsą!
Na fotografiach widać, że były prezydent nie wygląda jak obłożnie chory pacjent. Chociaż do klatki piersiowej ma podłączą aparaturę medyczną, to widać, że dobry humor go nie opuścił.
- Moje serce pod kontrolą, ale starzeje się szybciej szkoda – tak lakonicznie opisuje wizytę w szpitalu.
Nie wiadomo więc czy Wałęsa przeszedł tylko kontrolne badania, czy też to coś poważniejszego. Dwa lata temu były prezydent w klinice w Houston w USA miał wszczepiany rozrusznik serca. Z chorobą serca zmaga się od kilku lat.
Patrz też: Lech Wałęsa to "King of America" - w Ameryce chcą z nim rozmawiać wszyscy
W zeszłym roku także przebywał w Szpitalu Marynarki Wojennej w Gdańsku. Trafił tam z potłuczonym kręgosłupem i naderwanym mięśniem w nodze. Na obchodach rocznicy obalenia muru berlińskiego miał niegroźny wypadek – zderzył się z kamerzystą.