"Trzeć raz Profesor" - tymi słowami pierwszy przywódca Solidarności skomentował zdjęcia z uroczystości na filipińskim Uniwersytecie Świętego Tomasza w Manili. Lech Wałęsa został w tym tygodniu honorowym profesorem tej uczelni. Były prezydent - jak widać - był tak przejęty tym faktem, że kompletnie nie zauważył błędu, który popełnił. Ale nie ma się co dziwić. Rektor filipińskiej uczelni w uzasadnieniu nadania Wałęsie tytułu profesora honoris causa określił naszego byłego prezydenta mianem "charyzmatycznego lidera, który z elektryka w Stoczni Gdańskiej stał się przywódcą Solidarności". W końcu człowiek, który zrobił taką karierę, nie musi się już martwić o jakąś tam pisownię!
Błąd Lecha Wałęsy: Trzeć raz Profesor
Choć sam nigdy nie był studentem, został już profesorem. I to po raz... "trzeć"! Nie, nie, to nie błąd naszej korekty, ale zachowanie oryginalnej pisowni. Bo właśnie w ten sposób były prezydent Lech Wałęsa (69 l.) pochwalił się na jednym z portali społecznościowych swoim kolejnym odznaczeniem.