Wałęsa w rozmowie z "Rzeczpospolitą" wyznał, że jego zdaniem Tusk jest zbyt miłosiernym politykiem. Premier nie rozliczył rządów PiS i to się na nim zemści.
- Największym błędem rządów Donalda Tuska jest nierozliczenie Kaczyńskiego z projektu IV RP. Miłosierdzie mści się na Tusku. Jak Tusk nie rozliczy Kaczyńskiego, to Kaczyński rozliczy Tuska - powiedział.
Jednak PiS, zdaniem byłego prezydenta, nie ma szans na rządzenie. Jeśli dojdzie do tego, że partia Kaczyńskiego wygra wybory, to formacja przegra ostatecznie. Wałęsa uważa, że PiS jest partią, która zrujnuje Polskę.
Zobacz: Premierze! Oddaj pieniądze emerytom
- Gdyby Kaczyński został premierem, to porządziłby nie więcej niż pół roku. Jego propozycje rozwiązania problemów kraju nie mają szans na realizację. Kaczyński zraził do siebie zachód oraz wschód Europy. Nie mógłby liczyć na żadne wsparcie i poparcie - mówi Wałęsa.
Lech Wałęsa ma nadzieję, że wygra PO, chociaż ma wiele zastrzeżeń do rządów partii Tuska. Nie ma jednak wyboru, a PO jest najlepszym rozwiązaniem - tak uważa.