Barack Obama (50 l.) na pewno zapamięta Wałęsie jego nieobecność w Warszawie. Były polski prezydent miał być główną postacią na spotkaniu ojców polskiej demokracji.
-Nie pasuje mi - powiedział jednak w przeddzień wizyty i zaciął się w sobie. Na drugi dzień był już bardziej gadatliwy. - Spotkanie sprowadziłoby się jedynie do ładnej fotografii, a takich mam już wiele - przechwalał się w Vicenzie we Włoszech, gdzie był gościem Festiwalu Biblijnego.
Przeczytaj koniecznie: Obama zachwycony Polską - zrobiliśmy z USA dobry deal
Jak się zaraz okazało, nie miał jednak fotografii ze ślicznymi funkcjonariuszkami żandarmerii. Zrobił więc fotkę i wrzucił na swój blog.