Jak powiedział "Super Expressowi" przyjaciel Wałęsy, poseł PO Jerzy Borowczak legendarny przywódca Solidarności stracił sporo sił w walce z chorobą, ostatnio był bardzo słaby. Nie wstawał z łóżka, ale teraz ma się już dużo lepiej. Także lekarze są pewni, że stan zdrowia Wałęsy poprawił się na tyle, że może już wrócić do domu i kontynuować leczenie pod troskliwą opieką lekarzy.
Patrz też: Lech Wałęsa z dnia na dzień traci siły
Więcej
https://www.se.pl/wiadomosci/polska/lech-waesa-z-dnia-na-dzien-traci-siy-aa-JeMh-FpBK-kzZ6.html
Z nieoficjalnych informacji telewizji tvn24 wynika, że Lech Wałęsa jeszcze w środę opuści Uniwersyteckie Centrum Kliniczne w Gdańsku. W szpitalu przebywał od 8 czerwca. Napierw cierpiał na silne bóle brzucha, problemy gastryczne i wysoką gorączkę, a potem zachorował na płatowe zapalenie płuc, które jest szczególnie niebezpieczne dla pacjentów z chorym sercem.