Personel medyczny Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku wciąż nie wie co wywołało płatowe zapalenie płuc u Wałęsy. Były prezydent zgłosił się do szpitala z bólami brzucha. Proglemy gastryczne i wysoka gorączka, które utrzymywały się przez kilka dni już minęły. W tej chwili lekarze skupiają się na leczeniu zapalanie płuc. Podają choremu antybiotyki.
Patrz też: Lech Wałęsa w szpitalu: Módlcie się za mnie
Więcej
https://www.se.pl/wiadomosci/polska/lech-waesa-w-szpitalu-modlcie-sie-za-mnie-aa-FXdP-wUF3-FgH6.html
Jutro Lech Wałęsa ma przejść całą serię badań, by lekarze mogli choć w przybliżeniu określić termin wyjścia ze szpitala. Niewykluczone, że pacjent opuści placówkę jeszcze w tym tygodniu. Dr Tadeusz Jędrzejczyk, dyrektor ds. lecznictwa UCK w Gdańsku poinformował, że wykluczono już raka płuc.
Kuracja antybiotykowa poważnie osłabiła Wałęsę. Bardzo rzadko opuszcza szpitalne łóżko, a jeśli już musi wstać to porusza się po szpitalu na wózku inwalidzkim.