Tragedia w katowickiej kopalni! Nie żyje dwóch górników

W południe w chodniku na głębokości 900 m znaleziono dwóch nieprzytomnych pracowników działu wentylacji. Próby ich reanimacji nie powiodły się. Lekarz, który zjechał do górników, stwierdził ich zgon. Ze wstępnych ustaleń wynika, że prawdopodobnie udusili się, bo nie mieli czym oddychać. Jak wyjaśnia branżowy portal nettg.pl za Wyższym Urzędem Górniczym zagrożenia wentylacyjne w podziemnych zakładach górniczych związane są z występowaniem atmosfery niezdatnej do oddychania i zależą głównie od głębokości, na której prowadzone są roboty górnicze, budowy geologicznej górotworu, rodzaju eksploatowanej kopaliny, występujących zagrożeń, stosowanego systemu przewietrzania. Powietrze, w którym jest mniej niż 19 proc. tlenu oraz/lub występują przekroczone normy stężenia gazów niebezpiecznych dla zdrowi i życia ludzi, jest dla nich zabójcze.

Specjalna komisja kopalniana i urzędu górniczego wyjaśnia przyczyny tragicznego zdarzenia. Ma m.in. wyjaśnić, dlaczego pracownicy znaleźli się w miejscu, w którym nie powinni się znaleźć. Z siedmiu górników, którzy zginęli w tym roku w zakładach górniczych, pięciu to pracownicy kopalń węgla kamiennego.