Lenie na Filtrowej

2008-09-22 4:00

Kierowco, zobacz, dlaczego tyle stoisz w korku przez remonty.

To oburzające! Kierowcy przeklinają na czym świat stoi, stojąc w potężnych korkach w Alei Niepodległości i okolicznych ulicach. A robotnicy remontujący torowisko przy ulicy Filtrowej zwyczajnie się obijają.

Ale leniuchują tylko wtedy, kiedy w ogóle się w miejscu remontu pojawią. Bo na rozkopanym torowisku na rogu Filtrowej i Krzywickiego nie zastajemy żywej duszy, w okolicach Nowowiejskiej - tylko kierowcę i pasażera śpiących w firmowym samochodzie Tramwajów Warszawskich. Policjant patrolujący okolicę przy Ambasadzie Izraela mówi nam: - Wpadli na chwilę rano i poszli. Od dobrych czterech godzin na torowisku pustka. Okolica jest za to całkowicie zakorkowana, nie sposób przejechać, mimo że do godzin szczytu jeszcze daleko! - dodaje.

- Mam tego serdecznie dość. To skandal! - denerwuje się Marcin Gortak (30 l.), taksówkarz. - Torowisko na Filtrowej jest totalnie rozgrzebane i nikt nie myśli o tym, żeby przyspieszyć roboty. W tej okolicy nie da się ani normalnie poruszać, ani wyrwać z korka, ani nawet zaparkować! Ktoś powinien coś z tym zrobić, oni sobie z nas po prostu drwią! - mówi nieźle rozeźlony.

Czy remont torowiska przy Filtrowej ma szanse w ogóle zostać ukończony w terminie? Na ogół można odnieść wrażenie, że robotnicy przyszli do pracy odpocząć. Palą papierosy, gadają przez komórki lub ze sobą w grupach.

Michał Powałka (25 l.), rzecznik Tramwajów Warszawskich, wyjaśnia, że robotnicy przygotowują się do betonowania odcinka pl. Narutowicza - Raszyńska, dlatego nie ma ich na innym odcinku. I chyba dawno przy Filtrowej nie był, bo przekonuje nas, że... pracownicy Tramwajów harują na trzy zmiany. - A to w Warszawie jest rzeczą niespotykaną - zaznacza. - Remont na pewno zostanie zakończony w terminie, o ile nie zdarzy się jakiś nieprzewidywany kataklizm pogodowy - dodaje.

Cóż, my raczej uważamy, że Krzysztof Karos (57 l.), prezes Tramwajów Warszawskich, powinien wyjść zza biurka i popędzić swoich ludzi do roboty, bo w takim tempie to nie zdążą przed Niedzielą Palmową.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają