Lepper NIE UMIAŁ zatrzymać obrazu w telewizorze. Miał problemy nawet z wysłaniem SMS-a. OKNA w gabinecie były OTWARTE

2011-08-09 13:30

Obraz w telewizorze, który stał w biurze Samoobrony został zatrzymany o godz. 13.15,04, tymczasem wstępnie godzinę jego śmierci Andrzeja Leppera ustalono na około 10.15. Na ekranie wyświetał się program Polsat News i pasek z napisem "Kampanię czas zacząć". Kto wcisnął pauzę i po co to zrobił? Nawet Mateusz Piskorski, były poseł Samoobrony i współpracownik Leppera nie potrafi jasno tego wyjaśnić. Ujawnia, że Andrzej Lepper nie umiał włączyć pauzy w telewizorze tak, by zatrzymać obraz. Trudności sprawiało mu nawet wysłanie SMS-a. Poza tym okna w pokoju były otwarte.

Być może prokuratorskie śledztwo da odpowiedź na pytanie jak to możliwe, że obraz w telewizorze Leppera został zatrzymany trzy godziny po jego śmierci skoro nikt nie wchodził do gabinetu, a ciało polityka znalazł dopiero ok. godz. 16 jego zięć. Czy lekarze źle określili godzinę zgonu byłego ministra rolnictwa?  A może ktoś wszedł do pokoju i celowo wcisnął pauzę?

Były poseł Samoobrony, Mateusz Piskorski, w rozmowie z "Rzeczpospolitą" nie rozwiewa tych wątpliwości.
- Ekran telewizora zatrzymany na Polsat News o godz. 13.15, na pasku napis: „Kampanię czas zacząć" czy coś takiego. Ironiczne, a jednocześnie dziwne. Słyszałem biegłego, że śmierć nastąpiła przed 12. Skąd więc godzina 13.15? Ale może biegły nie był dokładny - zastanawia się współpracownik Leppera.

Otwarte okna, zatrzymany obraz telewizora


- Andrzej nie bardzo wiedział, jak wysłać esemesa, nie mówiąc już o pauzie w telewizorze. Myślę, że próbował np. telewizor wyłączyć albo zmienić kanał i nacisnął przypadkowo pauzę - snuje domysły.

Jeśli tak rzeczywiście było to lider Samoobrony targnął się na swoje życie już po godz. 13.

Zagadką pozostają też otwarte okna w gabinecie Leppera. - W pomieszczeniach są trzy okna. I one były otwarte. To dość niezwykłe, bo on nigdy ich nie otwierał. Miał klimatyzację, a na parapetach stały doniczki, więc dostęp był utrudniony - zaznacza Piskorski.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają