Zdaniem Balcerowicza, wizja PiS dotycząca utworzenia rządu technicznego z prof. Glińskim na czele to "niepoważne deklaracje". - Wiadomo z góry, że to nie może się powieść - uważa.
Balcerowicz krytycznie odniósł się do programów gospodarczych prezentowanych obecnie przez większość partii politycznych. - Żaden z programów nie jest odpowiedzią na poważne spowalnianie polskiej gospodarki - stwierdził. - Nie mówię o najbliższych latach, bo to jest nieuniknione. Chodzi o perspektywę kilkunastu lat. Jeśli nie podejmiemy kroków zaradczych, coraz mniej ludzi będzie pracowało ze względu na starzenie się ludności - dodał.
Prof. Balcerowicz po kolei analizował mocne i słabe punkty programów gospodarczych wiodących partii. - Stosunkowo najmniej szkodliwych rozwiązań jest w programie PO, zwłaszcza w dziedzinie finansów publicznych. Bo propozycje głównej partii opozycyjnej skazywałyby nasze finanse publiczne na katastrofę - ocenił. - Pozytywne rozwiązania u PiS? - Większe zaangażowanie prywatnych agencji pośrednictwa pracy. W programie SLD widać duże podobieństwa do rozwiązań proponowanych przez PiS, jest tam dużo szkodliwych pomysłów, choćby sprzeciw wobec wydłużenia wieku emerytalnego - powiedział.
Zdaniem byłego prezesa NBP, politycy nagminnie proponują nam kolejne pomysły, które mają wpłynąć na polepszenie sytuacji gospodarczej kraju, ale nie popierają ich żadnymi wyliczeniami. - Partie polityczne proponują rozwiązania "od czapy", bez obliczeń - uważa Balcerowicz.