- Polska obchodzi Święto Pracy bez pracy! Mamy 2,5 miliona bezrobotnych, oto Polska 2013 - przemawiał Miller. W jego przemówieniu nie byłoby nic dziwnego, gdyby nie fakt, że co chwilę pomagał mu sufler!
Co chwilę lider SLD pytał młodego mężczyzny stojącego z tyłu - Co dalej?
Po usłyszeniu podpowiedzi przemawiał dalej.