W sobotę w Lesznie mało brakowało, aby doszło do tragedii. A wszystko przez brak wyobraźni dzieci. Dwójka chłopców – 9 i 11-latek znaleźli niewybuch w miejscu, gdzie kiedyś stała fabryka Goplany. W tej chwili trwają tam prace pod budowę centrum handlowego. Znalazcy bomby nie wykazali się wyobraźnią – chłopcy rzucali w niewypał kamieniami i skakali po nim, a potem zanieśli na zatłoczone osiedle przy ulicy Jagiellońskiej. Dzieci zostawiły znalezisko na trawniku tuż przy deptaku i ścieżce rowerowej, po czym uciekły.
Przypadkowy przechodzień poinformował o tym policję, która zabezpieczyła teren do momentu pojawienia się oddziału saperów.
Ładunek to bomba lotnicza pochodząca najprawdopodobniej z czasów II wojny światowej.