Do wypadku doszło w środę około godziny 17 w miejscowości Rojęczyn. Kierowca samochodu osobowego marki Seat na zakręcie w prawo wpadł w poślizg i zjechał na lewy pas. Z naprzeciwka nadjeżdżał ciągnik siodłowy z naczepą. Dzięki szybkiej reakcji kierowcy auta ciężarowego, pasażerowie osobówki nadal żyją.
Mężczyzna zjechał na prawy pas i położył ciągnik, dzięki czemu nie doszło do zderzenia czołowego, w którym Seat nie miałby żadnych szans. Natomiast kierowca osobówki wraz z żoną i 3-letnim dzieckiem wylądowali w rowie. Samochód nadaje się tylko do kasacji.
Cała czwórka trafiła do szpitala w Lesznie. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo, lecz wszyscy mocno odczuli skutki wypadku w postaci rozlicznych złamań i potłuczeń.