Radny Zenon K. z Sojuszu Lewicy Demokratycznej jest wiceprzewodniczącym podczas posiedzeń miejskiej komisji praworządności w Lesznie. Został oskarżony o molestowanie seksualne sześciu pracownic. Próbował je całować i obmacywać, jedną z nich zamknął w swoim gabinecie i usiłował zmusić do seksu.
- Chodzi o tak zwany zły dotyk - tłumaczy Radosław Krawczyk, zastępca prokuratora rejonowego w Gnieźnie, podczas rozmowy z portalem Nasze Miasto Leszno.
Sprawa wyszła na jaw po donosie jednej z pracownic, podczas kontroli Państwowej Inspekcji Pracy. Okazało się także, że Zenon K. nie przyznawał pracownikom wolnych dni za pracę w sobotę oraz nie wypłacał pieniędzy za nadgodziny. Za te przewinienia może zapłacić grzywnę do 30 tysięcy złotych.
Jeśli Zenon K. zostanie uznany przez sąd za winnego, wyroki z 6 oskarżeń mogą się zsumować. Grozi mu do 15 lat pozbawienia wolności. Oczywiście straci również mandat radnego. Oskarżony odmówił komentarza.