Zdaniem ankietowanych, wpływ szefa PO na politykę jest niewielki i spadł z 22 proc. przed rokiem do 16 proc. obecnie. Zyskuje za to kojarzony z lewicą Włodzimierz Cimoszewicz (59 l.), który w październiku cieszy się 12-proc. poparciem społeczeństwa. Oznacza to aż 6-proc. wzrost w stosunku do badań z ub.r.
Na znaczeniu traci także urzędujący prezydent. Lecha Kaczyńskiego (60 l.) popiera już tylko 8 proc ankietowanych, czyli o 2 pkt proc. mniej, niż przed rokiem.
Sporym zaskoczeniem jest też wynik Andrzeja Leppera (55 l.) dla którego większej władzy domaga się już 4 proc. społeczeństwa.
- Widać wyraźnie, że wyborcy są już zmęczeni nieustanną rywalizacją PO - PiS. Stąd poprawa wyników tych polityków, którzy nie kojarzą się z żadną z głównych opcji - tłumaczy "Rz" politolog Jarosław Flis.