ambulans, pogotwie, karetka

i

Autor: East News

Libiąż. Mateusz M. z miłości chciał ZABIĆ. POCIĄŁ jej twarz!

2015-12-31 13:58

Mateusz M. mówił byłej żonie - pięknej Annie, że ją kocha i jest w stanie zrobić dla niej wszystko. Kiedy sprawy nie poszły po jego myśli, zaatakował ją i "z miłości..." pociął jej twarz!

Anna M. była piękną kobietą, zakochała się w Mateuszu M. Wzięli ślub, potem urodził im się synek Krystian. Jednak ich małżeństwo nie układało się najlepiej. Mateusz M. miał zdradzić piękną Annę już przed ślubem. Ona łudziła się jednak, że on się zmieni. Jak podaje Polska Times, kiedy Krystian przyszedł na świat, Anna musiała zostać dłużej w szpitalu ze względu na komplikacje po porodzie. Mateusz M. zniknął wtedy na kilka miesięcy. Potem na świat miała przyjść Bianka. Pani Anna powiedziała dość i zażądała rozwodu.

Po rozwodzie stosunki byłego już małżeństwa były poprawne. Jednak kiedy pani Anna chciała uregulować sprawę spotkań byłego męża z dziećmi, zaczęły pojawiać się problemu. Mateusz M. zaczął straszyć panią Annę, zeznawał w sądzie na jej niekorzyść. Potem chciał do niej wrócić. Pani Anna nie chciała tego słuchać...

Kiedy kobieta wracała z Miejskiego Centrum Medycznego w Libiążu, Mateusz M. napadł na nią - uderzył ją w głowę. Groził, że ją zabije. Wziął nóż i zaczął ciąć - ramię, potem twarz, na szczęście pani Anna zasłoniła ręką gardło...

Teraz Mateusz M. za próbę zabójstwa byłej żony za kratami spędzi 9 lat. Blizny na twarzy pani Anny zostaną do końca życia...

Zobacz też: Szef Amber Gold nie chce dziecka żony, która zdradziła go z klawiszem

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki