Okładka z Tomaszem Lisem ilustruje jeden z głównych tematów poniedziałkowego wydania magazynu "W Sieci", czyli "Listu dziennikarzy do dziennikarzy". Podpisało go ponad 30 osób związanych z prawicą. Bronią oni Kościoła przed "histeryczną kampanią nienawiści". Taką właśnie kampanię według nich prowadzą media w Polsce. Zwłaszcza teraz, po ujawnieniu kolejnych afer związanych z pedofilią w kręgach kościelnych.
SPRAWDŹ: Tomasz Lis odpowiada "W Sieci": Będzie proces
Głównym celem stał się Tomasz Lis. Naczelny "Newsweeka" podpadł prawicowym publicystom serią mocnych okładek pokazujących księży jako kochanków i pedofili.
ZOBACZ KONIECZNIE: Szymon Majewski drwi z Tomasza Lisa [WIDEO]
" Nagonka na Kościół. Czy zatrzymają się dopiero, gdy zaczną ginąć księża?" - pytają na okładce dziennikarze "W Sieci". Tytuł większymi literami nie pozostawia wątpliwości, o co chodzi: Prawie jak Goebbels.
Naczelny "Newsweeka" zasłużył na to, żeby porównywać go ze współpracownikami Hitlera?
– Nosił Lis razy kilka, ponieśli i Lisa – skwitował w niedzielnym porannym programie Moniki Olejnik w Radiu Zet poseł Adam Hofman z PiS.
Przypomnijmy najbardziej kontrowersyjne okładki "Newsweeka":
Zobacz też: Politycy ostro o okładce z LiSSem