- "Szereg faktów, w tym najtragiczniejsze od 1945 r. wydarzenia dla naszego narodu - katastrofa smoleńska z 10 kwietnia tego roku z udziałem rządowego samolotu w barwach 36. Specjalnego Pułku Lotnictwa Transportowego - ale również wiadomości napływających z Ministerstwa Obrony Narodowej i Sił Zbrojnych RP, jak choćby ograniczania wydatków na modernizację i wyszkolenie armii, nakazują podawać w wątpliwość kompetencje i zaangażowanie obecnego rządu w sferze bezpieczeństwa narodowego. (...) - Tegoroczne tragiczne wydarzenia i następujące po nich reakcje rządzących wielokrotnie zmuszały mnie do stawiania pytań, czy Pan i Pański rząd nie próbujecie uciekać od odpowiedzialności, której uniknąć nie sposób" – pisze w swoim liście otwartym Jarosław Kaczyński.
Przeczytaj koniecznie: Jarosław Kaczyńśki wygłosił nowe orędzie: Kochany Leszku, będziemy realizować twój testament
W dalszej części – całość odezwy opublikował „Nasz Dziennik” – możemy przeczytać również, że Rosja „wykonuje szereg działań” dla „odbudowania strefy wpływów z czasów komunistycznych", a nawet dąży "odtworzenia niedemokratycznej koncepcji koncertu mocarstw".
Na koniec jest też pytanie dotyczące koncepcji obronnej NATO, a dokładnie o „realność gwarancji sojuszniczych dla Polski”. Na to pytanie prezes PiS może znałby odpowiedź gdyby przyszedł na ostatnie posiedzenie RBN. Spotkanie prezydenta, premiera, marszałków Sejmu i Senatu odbyło się tuż przed szczytem NATO i dotyczyło właśnie koncepcji obronności...