Młoda kobieta trafiła do szpitala w ciężkim stanie, gdy była w 14. tygodniu ciąży. Od października nie odzyskała przytomności. Lekarze postanowili zawalczyć o życie jej nienarodzonego dziecka. Dziewczynka urodziła się w 28. tygodniu ciąży. W chwili przyjścia na świat ważyła zaledwie 850 gramów. Teraz po trzech miesiącach pobytu w Instytucie Centrum Zdrowia Matki Polki, opuściła szpital i jest już w domu. - Początkowo byliśmy sceptycznie nastawieni. Walka o życie matki wymagała wielu poważnych zabiegów i podawania leków, które nie zawsze były korzystne dla dziecka - mówił gazecie prof. Krzysztof Szaflik, kierownik kliniki ginekologii ICZMP w Łodzi. Wcześniak była leczonony na oddziale neonatologii w ICZMP w Łodzi. - Przejęliśmy dziewczynkę, która była skrajnie niedojrzałym wcześniakiem. Dziecko pięknie wybroniło się przed powikłaniami, które najczęściej obserwujemy u wcześniaków. Ze szpitala wychodziła już z masą 3200 gramów - zaznaczyła w rozmowie z "Dziennikiem Łódzkim" prof. Ewa Gulczyńska. Mama dziewczynki przebywa obecnie w specjalistycznym ośrodka w Częstochowie.
Łódź. 25-latka będąc w śpiączce urodziła córeczkę
2018-05-17
15:33
W Instytucie Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi urodziła się Nikola, której mama od października jest w śpiączce. 25-latka uległa wypadkowi samochodowemu i doznała rozległych urazów mózgu. Lekarze zdecydowali się za wszelką cenę utrzymać ciążę kobiety będącej w stanie wegetatywnym. Dziewczynka przyszła na świat poprzez cesarskie cięcie - informuje "Dziennik Łódzki".