Ola, dwie Amelki, Wiktoria, Sebastian, Patryk oraz Dominik zauważyli błąkającą się psinę tuż obok kamienic, w których mieszkają. Bez wahania zajęli się kundelkiem. Dzieci poprosiły swoich rodziców, by o znajdzie powiadomić straż miejską i do czasu przyjazdu specjalnego patrolu zajmującego się zwierzętami w potrzebie przez dwie godziny czule opiekowały się pieskiem, dały mu pić i jeść. Kiedy strażnicy dotarli już na miejsce, okazało się, że suczka jest zaczipowana. Dzięki temu nie było problemów z odnalezieniem jej właściciela. Szczęśliwy psiak wrócił do domu, a dzieciom pozostała satysfakcja, że spisały się na medal. Brawo!
Zobacz: Pogoda długoterminowa: jesienią WRÓCI LATO! Nawet 24 st. C