Rzecznik Komendy Głównej Policji Mariusz Sokołowski potwierdza, że w mężczyzna miał ze sobą broń palną i nóż. Jedna jego ofiara zmarła gdy poderżnął jej gardło, drugą zabił pocisk broni. Ryszard C. wtargnął do siedziby PiS przed południem.
Przeczytaj koniecznie: Łódź: Atak na siedzibę PiS. Szaleniec zastrzelił jedną osobę, poderżnął gardło drugiej
62-latek miał krzyczeć, że nienawidzi partii i Jarosława Kaczyńskiego i jak podaje "Gazeta Wyborcza" chce zabić prezesa PiS. Dopiero potem przystąpić do ataku. Łódzcy policjanci już zatrzymali napastnika. Na miejscu tragedii są kryminalni i służby ratunkowe. Rannych przewieziono już do szpitala WAM.
Jerzy Loba z łódzkiego oddziału PiS powiedział Wirtualnej Polsce, że mogli zostać zaatakowani: asystent europosła Janusza Wojciechowskiego i asystent Jarosława Jagiełły, prezesa zarządu okręgowego PiS w Łodzi.
- To wielki cios dla partii. Jak w takiej atmosferze nienawiści możemy dalej prowadzić kampanię? To przerażające! - mówił WP polityk.