44-latek wsiadł do pojazdu, upatrzył sobie ofiarę, a potem podszedł do kobiety, przystawił jej nóż do gardła i zażądał, by oddała wartościowe przedmioty. Ale ona wyrwała rozbójnikowi nóż i pobiegła do kierowcy. Ludzie obezwładnili pijanego złodzieja i przekazali go policji.
Okazało się, że wcześniej ukradł innej, wracającej z zakupów kobiecie dwie nowe kurtki. Policjanci dobrze go znali z poprzednich kradzieży. Bandycie grozi 15 lat więzienia.