Łódź: Pogrzeb harcerek, które zabiła burza

2017-08-21 4:00

Najbliższa rodzina, przyjaciele, koledzy ze szkół i z drużyny oraz tłumy ludzi poruszonych tą straszną tragedią żegnały dwie harcerki z Łodzi, które zginęły podczas nawałnicy, która przeszła nad ich obozem w Suszku (woj. pomorskie).

Pogrzeby Joanny W. (+13 l.) i Olgi P. (+14 l.) odbyły się w minioną sobotę. Towarzyszyły im ulewne deszcze, jakby natura w tej szczególnej chwili chciała przypomnieć o swojej niszczycielskiej sile. Asia spoczęła w rodzinnym grobie na cmentarzu przy ulicy Zgierskiej. Jej o rok starsza koleżanka została pochowana na najstarszej łódzkiej nekropolii - przy ulicy Ogrodowej.

Obie dziewczynki mieszkały na jednym osiedlu - Radogoszczu. Olga chodziła tam do gimnazjum, Joanna po wakacjach miała rozpocząć naukę w VII klasie zreformowanej podstawówki. Zginęły w nocy z 11 na 12 sierpnia, gdy nad obozem w Suszku, na którym przebywały, przetoczyła się potężna burza. Ponad dwudziestu ich kolegów i koleżanek zostało wtedy rannych. Śledztwo w tej sprawie prowadzi prokuratura w Słupsku.

Zobacz: Makabra w Krakowie! Podczas kłótni ZADŹGAŁ 33-latka

Przeczytaj też: Kierowca śmiertelnie POTRĄCIŁ dwie osoby! Dramatyczny wypadek w Białymstoku

Polecamy: Koparka śmiertelnie potrąciła żonę burmistrza Zdun. Tragedia w Wielkopolsce

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki