Łódź. Samochód staranował trzy kobiety czekające na zielone światło

Łódź. Samochód staranował trzy kobiety w starszym wieku. Czekały one na zielone światło na przejściu na pieszych. Nagle wjechał w nie samochód kierowany przez 24-letniego mężczyznę. Z dotychczasowych ustaleń policjantów wynika jednak, że to nie on odpowiada za wypadek, tylko 20-letni kierowca, który w niewłaściwy sposób skręcał w lewo w ulice Tuszyńską. - Jechał od ulicy Rzgowskiej. Na skrzyżowaniu z Tuszyńską nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu samochodowi 24-latka jadącemu z naprzeciwka - informuje asp. sztab. Jadwiga Czyż z łódzkiej drogówki. Po tej sytuacji auta się zderzyły, a 24-latek stracił panowanie nad pojazdem. - Zjechał na chodnik i uderzył w trzy kobiety stojące na czerwonym świetle przed przejściem dla pieszych - relacjonuje policjantka. Wiadomo już, że kierowcy biorący udział w wypadku byli trzeźwi.