Łódź: Zamordował żonę i dwójkę dzieci. Podciął sobie żyły

2010-09-17 15:21

Makabryczne odkrycie w Łodzi. W mieszkaniu jednego z bloków przy ul. Dąbrowskiego policjanci znaleźli trzy ciała: matki (35 l.) i dwójki dzieci (9 i 14 l.). Na miejscu tragedii był 34-letni mąż i ojciec ofiar. Mężczyzna podciął sobie żyły. Niewykluczone, że to on zamordował żonę i dzieci, a potem próbował popełnić samobójstwo.

Co stało się za drzwiami mieszkania czteroosobowej rodziny? Czy to bezwzględny mąż i ojciec z zimną krwią pozbawił swoich bliskich życia? Jeśli tak, to co go pchnęło do zbrodni?

W sprawie tajemniczego morderstwa w Łodzi więcej jest pytań niż odpowiedzi. Policjanci prowadzą śledztwo, dla jego dobra nie ujawniają bliższych informacji. Na razie wiadomo tylko tyle, że kryminalnych zawiadomiła sąsiedka młodego małżeństwa. Zaniepokoiło ją to, że rano dzieci nie wyszły do szkoły, a małżonkowie do pracy. Pukała do drzwi, ale nikt jej nie otwierał.

Przeczytaj koniecznie: Łódź: morderstwo pod dyskoteką Heaven. Zwyrodnialec zabił Alicję M.

Kiedy stróże prawa przybyli do wieżowca przy ul. Dąbrowskiego i zerknęli przez wizjer ich oczom ukazał się makabryczny widok. Mieszkanie tonęło we krwi. Szybko wyważyli drzwi, by wejść do środka. Gdy przekroczyli próg spostrzegli ciała młodej kobiety, chłopca (14 l.) i dziewczynki (9 l.)

Przy zwłokach siedział 34-letni mąż ofiary i ojciec dzieci. Miał podcięte żyły. Niewykluczone, że to on zamordował swoich bliskich, a potem próbował targnąć się na swoje życie. Ofiary zostały zabite ciosami zadanymi przy pomocy różnych narzędzi. Mundurowi znaleźli na miejscu m.in. siekierę i nóż.

Patrz też: Warszawa: Zadźgałam Oliwkę bo płakała

Mężczyzna trafił do szpitala, policja wyjaśnia okoliczności tragedii. Sąsiedzi są wstrząśnięci zbrodnią. Mówią, że to była zwykła, spokojna rodzina, jeszcze w niedzielę spacerowali po osiedlu. Nikt się nie spodziewał, że może się wydarzyć coś tak dramatycznego.

Niewykluczone, że rodzina miała problemy finansowe. Poza tym ojciec od paru lat leczył się na depresję.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają