Tofik był samotny od maja, kiedy to nocą grupa wandali wdarła się na teren ogrodu i wystraszyła na śmierć dwie jego ówczesne partnerki. Dyrektor zoo Ryszard Topola natychmiast rozpoczął poszukiwania nowych zwierząt. Najpierw z Lipska przyjechała Lira, dzień później z Warszawy Lokatka, a na koniec z Płocka - Judita.
Dwie pierwsze są jeszcze nieletnie, więc Tofik będzie musiał poczekać z zalotami. Dlatego z Tofikiem na razie zamieszka najstarsza, 11-letnia Judita. Jest nietypowej urody, bo w wyniku urazu nerwów, nie chowa języka. To jednak zupełnie Tofikowi nie przeszkadza, bo już wykazuje duże zainteresowanie nową współlokatorką.