Usuwanie awarii ciepłowniczej w Łomży miało potrwać do popołudnia drugiego stycznia. Na szczęście, usterkę udało się usunąć wcześniej. Już około 3 nad ranem ciepło zaczęło wracać do domów i mieszkań.
Przyczyną awarii był nieszczelny układ rurociągów zasilający miejski system ciepłowniczy. Ciepłownia zasila większą część mieszkań w mieście, w tym osiedla mieszkaniowe, które są „sypialnią” blisko 70 procent mieszkańców miasta.
Przeczytaj koniecznie: Warszawa, Szczęśliwice. Awaria wodociągu zablokowała ruch