- Produkcja samolotów 787 będzie kontynuowana, ale nie będziemy ich dostarczać do czasu zaaprobowania przez Federalny Urząd ds. Lotnictwa (FAA) metody przywrócenia pełnych możliwości bezpiecznego eksploatowania tego samolotu oraz wdrożenia tej metody - oświadczył rzecznik koncernu.
Co z dreamlinerami dla Polski? Według umowy LOTu z Boeingiem, trzeci z pięciu samolotów miał zasilić flotę polskich linii pod koniec stycznia. Ostatni miał przyleciec na Okęcie do końca marca. Jeszcze w czwartek wiceprezes LOT Tomasz Balcerzak zapewniał, że harmonogram dostaw Dreamlinerów dla spółki pozostaje bez zmian. Ale, dodawał:
Od czwartku nie latają żadne Boeingi 787 z floty USA, Japonii, Indii, Chile i krajów UE. Decyzja zapadła po tym, jak stwierdzono awarię w baterii akumulatora jednej z japońskich maszyn. Z lotniska w Chicago nie mógł też wrócić do Polski dreamliner LOTu.
LOT nie dostanie kolejnych DREAMLINERÓW? Boeing wstrzymuje dostawy
Polski przewoźnik ma coraz więcej kłopotów przez dreamlinery. Dwa, które już są we flocie LOT, stoją uziemione, przez usterki w japońskich egzemplarzach. Dopóki nie wyjaśni się, jaka jest przyczyna problemów z akumulatorami, Boeing wstrzymuje dostawy swoich samolotów.