Spojrzałam na swój kupon, zobaczyłam, jak mi się poszczęściło, i już tylko pytałam, jak to możliwe?! - mówi wzruszona do łez Zofia Brzozowska (63 l.) z Poznania. Nic dziwnego, bo dzięki loterii wzbogaciła się aż o 25 tysięcy złotych. - A ja wygrałam 30 tysięcy! - zdradza Ilona Szeliga (55 l.) z Katowic. To nasze dwie laureatki rekordzistki. Ale padały też inne wysokie wygrane. - Gdy zorientowałem się, jak dużo wygrałem, nie mogłem uwierzyć i zawołałem żonę, potem parę razy sprawdzaliśmy liczby razem i nadal się zgadzały - opowiada szczęśliwy Zbigniew Cieślik (59 l.) z Gliwic, który otrzymał 7 tysięcy złotych.
Żeby tak bardzo się cieszyć, wystarczyło kupować kolejne wydania "Super Expressu" i zaznaczać znalezione w nich liczby na kuponie konkursowym.
- Nigdy mi nawet przez myśl nie prze- szło, że mogę tyle wygrać w konkursie, bardzo dziękuję! - mówi bogatsza o 5 tysięcy złotych Kinga Szostak (33 l.) z Bochni. zwdała nam szczęście