Wygrana padła w kolekturze w Poznaniu. Szczęśliwiec ma na kuponie liczby: 10, 15, 20, 27, 36 i 48.
Według regulaminu, zwycięzca może odebrać nagrodę przez 60 dni. Jeśli nie zdąży pieniądze jeszcze mu nie przepadają. Po tym terminie ma jeszcze 4 miesiące. Nagrody nie dostanie już jednak automatycznie. Będzie musiał wypełnić formularz reklamacyjny.
Tylko raz w historii Lotto zdarzyła się sytuacja, że nagrody nie odebrano. W 2008 roku zwycięzcy przeszło koło nosa 12 mln zł. Zgodnie z regulaminem totalizatora, wróciły one do skarbu państwa.
LOTTO: Nikt NIE ZGŁASZA SIĘ po wygraną z kumulacji. Czeka 29 MILIONÓW!
Minęło dwa tygodnia od losowania w wielkiej kumulacji Lotto. W puli było aż 29 milionów. Padła "szóstka" i do tego tylko jedna, więc zwycięzca nagrodą nie musi się z nikim dzielić. Na razie jednak ciągle nie wiadomo, kto wytypował szczęsliwe liczby. Miliony czekają, a ich właściciel się na zgłasza.