Do zdarzenia doszło tuż po godz. 10:30 na ul. Podrzecznej. 54-letni mężczyzna, mieszkaniec Łowicza, kilkukrotnie ugodził nożem w klatkę piersiową kobietę, która pomimo udzielonej pomocy zmarła na miejscu. Okazało się, że ofiarą jest 43-letnia mieszkanka Łowicza, a sprawcą jest jej mąż.
Gdy zauważył on wezwanych na miejsce policjantów, odrzucił nóż w śnieg i zaczął uciekać. Został zatrzymany. Mężczyzna zadał kobiecie około 20 ciosów nożem. - Zadawał je nawet po tym, kiedy kobieta osunęła się na ziemię - wyjaśnił prokurator.
- We wtorek odbyła się rozprawa rozwodowa między pokrzywdzoną i napastnikiem. Można się domyślać, że tłem była sytuacja rodzinna i wzajemne roszczenia związane z prowadzonym postępowaniem rozwodowym - tłumaczył.
Sprawca był trzeźwy. Jak powiedział Krzysztof Kopania, mężczyzna nie został jeszcze przesłuchany. Najprawdopodobniej usłyszy zarzut zabójstwa, za co grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności.